Coraz więcej osób jest zainteresowanych procedurą umożliwiającą ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Nic dziwnego: czasy są ekonomicznie trudne, a prognozy nie nastrajają optymistycznie. Upadłość konsumencka może okazać się szansą na wyjście z bardzo trudnego położenia, w momencie, gdy przestajesz sobie radzić z bieżącym regulowaniem zobowiązań. Czy jednak procedura ta może przebiegać bezkosztowo? Wyjaśniamy najważniejsze kwestie z tym związane.
Nic dziwnego, że w momencie, gdy interesuje cię upadłość konsumencka, koszty również mają znaczenie – wszak na omawianą procedurę decydują się osoby mające problemy finansowe. Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje na temat tego, ile kosztuje upadłość konsumencka?
Spis treści
Na czym polega ogłoszenie upadłości konsumenckiej?
Na początku wyjaśnimy, czym jest upadłość konsumencka. Można zdefiniować ją jako postępowanie sądowe mające na celu oddłużenie osoby fizycznej.
Kto może ogłosić upadłość konsumencką? Dotyczy to:
- osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej
- osób niewypłacalnych przynajmniej od 3 miesięcy.
Jeszcze kilka lat temu z procedury upadłości konsumenckiej mogły skorzystać osoby, których trudna sytuacja ekonomiczna nie była przez nie zawiniona. Od 2020 roku procedury uproszczono, dzięki czemu złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości mogą także osoby, które znalazły się w sytuacji niewypłacalności poprzez własne decyzje. Do wniosku dołącza się uzasadnienie, które odgrywa bardzo ważną rolę w całym procesie.
Upadłość konsumencka – koszty
Przy ogłoszeniu upadłości konsumenckiej trzeba ponieść pewne koszty. Pierwsze pojawiają się już na etapie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Obecnie opłata za złożenie wniosku zmierzającego do ogłoszenia upadłości konsumenckiej wynosi 30 zł. Nie jest to zatem przesadny wydatek. Jeśli zdecydujesz się na to, by w sądzie reprezentował cię pełnomocnik – adwokat lub radca prawny – musisz uiścić jeszcze opłatę skarbową w wysokości 17 zł.
Na tym jednak nie kończą się koszty upadłości konsumenckiej. Pod uwagę trzeba wziąć również wynagrodzenie syndyka, który rozpocznie swoją pracę tuż po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o upadłość. Wynagrodzenie syndyka jest pokrywane z masy upadłościowej, a składają się na nie koszty postępowania upadłościowego. Kwota ta nie jest stała. Na jej wysokość wpływa zaangażowanie syndyka, wielkość masy upadłościowej, czas trwania postępowania, liczba wierzycieli. Zgodnie z art. 162 Prawa upadłościowego, wynagrodzenie syndyka stanowi wielokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw i w 2022 roku mieści się w przedziale od ok. 1300 zł do niespełna 11 000 zł netto.
Koszty upadłości a brak majątku
Może jednak zdarzyć się, że upadły nie dysponuje żadnym majątkiem lub jego majątek nie wystarcza na pokrycie kosztów upadłości. W takiej sytuacji możliwe jest złożenie wniosku o zwolnienie z kosztów sądowych, w tym także z opłaty za złożenie wniosku o upadłość. Wniosek w tej sprawie należy złożyć wraz z wnioskiem o upadłość.
W takiej sytuacji pokrycie kosztów postępowania bierze na siebie Skarb Państwa. Opłacona kwota traktowana jest jako dług uwzględniony później w ramach planu spłaty wierzycieli. Polskie prawo przewiduje jednak możliwość całkowitego umorzenia zadłużenia bez planu spłaty, wraz z długiem względem Skarbu Państwa, jeśli upadły nie dysponuje żadnymi dochodami.