To już się dzieje – pokolenie Z coraz mocniej zaznacza swoją obecność na rynku pracy. Co istotne, okazuje się, że osoby urodzone w czasach „boomu technologicznego” mają nie tylko inne oczekiwania wobec przyszłych pracodawców, ale jednocześnie nie są podatni na wszystkie wykorzystywane dotąd metody i techniki rekrutacji. Jak więc dotrzeć do pokolenia, dla którego naturalnym kanałem komunikacji jest internet? Jakie zmiany warto wprowadzać w organizacji, by przyciągnąć pokolenie Z? Podpowiadamy – zapraszamy do artykułu!
Spis treści
Pokolenie Z – czyli kto?
Pokolenie Z, pokolenie Y, pokolenie X… choć używamy tych sformułowań na co dzień, to okazuje się, że nie wszystkie są dla nas jasne i klarowne. Warto więc zacząć od krótkiego wyjaśnienia!
Jakie grupy ludzi można aktualnie spotkać na rynku pracy? Najstarszą z nich jest pokolenie tzw. baby boomers, czyli osób urodzonych w latach 1945-1965. Jak jednak nieciężko wywnioskować po liczbach, to to pokolenie powoli kończy już swoją aktywność zawodową i przechodzi na emeryturę.
Kolejnym pokoleniem na rynku pracy jest tzw. generacja X – w tym wypadku mówimy o osobach urodzonych w latach 1960-1980. Nie da się ukryć, że głównym doświadczeniem pokoleniowym dla tej generacji jest przemiana ustrojowa w Polsce – to właśnie wtedy generacja X wchodziła w dorosłość, a tym samym w pierwsze zawodowe doświadczenia. Jako jedną z głównych cech pokolenia X wymienia się skoncentrowanie na karierze, wysoką ambicję i chęć osiągnięcia wysokiego statusu społecznego. Warto również zaznaczyć, że osoby te są przyzwyczajone do tradycyjnych kontaktów społecznych – smartfony i aplikacje nie są dla nich aż tak naturalne.
Następnie płynnie przechodzimy do pokolenia Y, nazywanego także millenialsami, czyli osób urodzonych w latach 1980-1996. W tym przypadku niewątpliwie mamy już do czynienia z postępującą globalizacją i rozwojem nowoczesnych technologii. Bezapelacyjnie to osoby, które biorą życie w swoje ręce – są kowalami własnego losu.
I tak dochodzimy do meritum – pokolenie Z lub inaczej pokolenie C, czyli osoby urodzone po 1995 roku i jednocześnie najmłodsza generacja na rynku pracy. Pokolenie Z dorastało w dobie internetu, aplikacji, smartfonów i wszechobecnej technologii, tym samym przyzwyczajone jest do życia on-line. Do głównych cech pokolenia C zalicza się mobilność i szybką reakcję na zmiany. Czy w związku z tym rekrutacja pracownika z pokolenia Z powinna wyglądać nieco inaczej? Już wyjaśniamy!
Jakie oczekiwania wobec pracy ma pokolenie Z?
Okazuje się, że czasy, w których się urodziliśmy mają bardzo duży wpływ na wiele aspektów naszego życia, w tym również na pracę. Tym samym, szybko stało się jasne, że generacja Z ma nieco inne oczekiwania względem rekrutacji i pracy niż wcześniejsze pokolenia.
Oczywiście głównymi powodami tego stanu rzeczy jest nieograniczony dostęp do internetu i mobilność, którymi to cechuje się omawiane pokolenie. Osoby z generacji Z doskonale wiedza, że każdą sprawę mogą załatwić ze swojego smartfona i to z dowolnego miejsca na świecie. Dodatkowo, zdecydowana większość osób z tego pokolenia świetnie zna język angielski, co ułatwia im podjęcie pracy nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Co więcej, spowodowany pandemią rozwój pracy zdalnej sprawia, że codzienne dojazdy do biura nie są tym, czego szuka najmłodsze pokolenie.
Okazuje się także, że generacja Z ma nieco inne podejście do zawodowych obowiązków. Zupełnie inaczej niż w przypadku pokolenia X – młodzi ludzie pracują by żyć, a nie odwrotnie. Nie chcą spędzać w pracy kilkanaście godzin dziennie, wolą korzystać z życia! To oczywiście spore wyzwanie dla pracodawców – ci muszą bowiem oferować potencjalnym pracownikom takie benefity, które trafiają w ich potrzeby. Zmienia się także forma ogłoszeń o pracę – na popularności zyskują krótkie i treściwe ogłoszenia, przepełnione ciekawymi infografikami. Pokolenie Z doskonale wie, czego chce, dlatego oferty pracy powinny dokładnie trafiać w ich oczekiwania.
Skuteczna rekrutacja musi być dopasowana do kandydata
Organizacje, którym zależy na pozyskiwaniu najlepszych kandydatów, muszą być elastyczne. Tak, jak wspominaliśmy, ofertę pracy należy każdorazowo dopasować do pracownika, którego szukamy. Aby to zrobić, trzeba stworzyć sylwetkę idealnego pracownika. Wykreowanie takiej persony, pozwoli nam skutecznie docierać do osób, które spełniają nasze kryteria, a więc na:
- zaadresowanie odpowiednich źródeł pozyskiwania kandydatów (dla przykładu, pokolenie Z dużo więcej czasu spędza na dedykowanych pracy mediach społecznościowych, aniżeli wertując ogłoszenia o pracę na popularnych serwisach),
- dopasowanie treść ogłoszenia (mając wizję idealnego kandydata o wiele prościej będzie wypunktować w ogłoszeniu korzyści, na jakich zależy pracownikowi czy dobrać język komunikacji odpowiedni do grupy docelowej),
- ułożenie procesu rekrutacji (warto ustalić, czy pierwsze spotkanie może odbyć się on-line – wszak pokolenie Z bardzo szanuje swój wolny czas i być może możliwość rekrutacji on-line będzie dla nich kluczowa).
Jak rekrutować i jak pracować z pokoleniem Z?
Znając już cechy i wartości, którymi kieruje się pokolenie Z nieciężko zauważyć, że ta grupa pracowników nieco kwestionuje tradycyjny model pracy. Generacja Z ceni niezależność i swobodę – dlatego bardzo często takie osoby sprawdzają się w zawodach, w których możliwy jest zadaniowy tryb pracy. Pozwala im to wykonywać zawodowe obowiązki w dogodnych dla nich godzinach, nie rezygnując z własnych pasji czy hobby. Co więcej, wiele badań pokazuje także, że osoby z pokolenia Z chcą mieć wpływ na otaczający ich świat, dlatego bardzo często decydują się podjąć zatrudnienie w firmach odpowiedzialnych społecznie.
Co więc warto zaakcentować w ogłoszeniu o pracę kierowanym do kandydatów z pokolenia Z? Przede wszystkim:
- możliwość praca zdalnej lub hybrydowej – jeśli dane stanowisko zezwala na możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej, warto podkreślić to w ogłoszeniu – dla osób z pokolenia Z praca przy w biurze od 9 do 17 jest mocno wypalająca.
- rekrutacja on-line – spotkania czy zadania rekrutacyjne, które można wykonać na spotkaniu on-line, powinny odbywać się właśnie w takim trybie. Generacja Z jest przyzwyczajona do komunikacji on-line, a dodatkowo mocno ceni swój czas wolny – dojazd do siedziby firmy przez zakorkowane miasto nie będzie dla nich atrakcyjną opcją.
- work–life balance – właśnie, czas wolny! Osoby z pokolenia Z jasno podkreślają, że pracują po to, aby żyć, a nie odwrotnie. Praca po godzinach nie wchodzi więc w grę.
- zadaniowy tryb pracy – generacja Z jest nastawiona na zadania, a nie na czas wykonywania obowiązków. Cenią możliwość pracy o dowolnych godzinach, dlatego praca w trybie zadaniowym ma dla nich istotne znaczenie.
- jawność wynagrodzeń – młodzi ludzie oczekują, że wynagrodzenie będzie podane już w ogłoszeniu, ewentualnie na pierwszych etapach rekrutacji. Nie chcą poświęcać czasu na udział w procesie, nie wiedząc, czy kwestie finansowe będą im odpowiadały.
Podsumowując, rekrutacja kandydatów z pokolenia Z powinna być krótka, zwięzła i atrakcyjna. Dodatkowo, warto korzystać z technik takich jak direct search, a ogłoszenia o pracę umieszczać w dedykowanych mediach społecznościowych. Dobrze jest prowadzić rozmowy rekrutacyjne on-line bądź postawić na boty w rekrutacji. Powodzenia!